Drogi pamiętniku
Minął miesiąc odkąd jestem
z Dinem i wiem, że jest wampirem. Przez pewien czas nie mogłam
wypowiedzieć tego słowa, ale z drugiej strony to ekscytujące. Wszystko jest
między nami wspaniale, tylko ten jego brat. Irytuje mnie. Nie rozumiem jak mógł
mi się podobać jak go poznałam.
PS. Morderstwa z mieście zmniejszyły się, ale Chuck nadal
myśli, że to ta tajemnicza wampirzyca stoi za tym wszystkim.
Elena była z Dinem na randce. Chuck spacerował po mieście,
nie wiedząc co ze sobą zrobić. Nie rozumiał co się z nim dzieje. Dlaczego
informacja, że są na randce wzbudziła w nim smutek i jednocześnie gniew. Postanowił wrócić do
domu i się napić. Rezydencja Salvatore była ogromna. Styl domu to romański z
połączeniem gotyku. To co najważniejsze dla Salvatore to to, że oddalona jest
od miasta. Chuck wszedł do domu. Ludzie, którzy widząc dom braci mówią, że jest
niesamowity. Gdyby zobaczyli go w środku zabrakło by im tchu w piersiach.
Pokoje były duże, do których padały promienie słoneczne, przez okna. Bracia
mają specjalne pierścienie , dzięki którym nie muszą obawiać się słońca. Chuck
wszedł do salonu, gdzie zobaczył wampirzycę popijającą drinka. Ubrana była w
turkusową tunikę do tego czarne szpilki, które podkreślały jej piękne nogi.
Starszy brat był zdziwiony jej widokiem, ale postanowił zachować pozory.
-Witaj- przywitała się wampirzyca. Na co Chuck odpowiedział:
- Przyszłaś wymienić się grzecznościami ?
- Och oczywiście, że nie Chuck. Jestem Alison. – dziewczyna
wiedziała że zaskoczy wampira tym, że zna jego imię. Dodała prędko:
-Pewnie zastanawiasz się skąd wiem kim jesteś? Pozwól, że to
zostanie moją małą, słodką tajemnicą.
Alison była kokietą, która lubiła igrać z mężczyznami. Tak
samo jak Chuck z kobietami. Wampir usiadł obok wampirzycy. Po chwili ciszy
Alison powiedziała :
- Tajemnica kojarzy mi się z latami 60 a tobie ?
- Czyli przyszłaś powspominać lata 60?
- Może- droczyła się z nim wampirzyca, co Chuckowi zaczęło
to trochę działać na nerwy.
-Może przejdziemy do sedna. Te morderstwa w miście to twoja
sprawka prawda?
- Och nie lubię gdy mnie ktoś o coś oskarża- wymamrotała wampirzyca
głosem małego dziecka- Alison przez cały czas igrała i flirtowała z wampirem.
- Może tak może nie
- Niezdecydowana jesteś- powiedział wampir
- Chuck daj spokój. Przecież oboje lubimy zabawę i nie
rozumiem dlaczego to cię tak drażni. Przecież często sam tak robisz.
-Powiedzmy, że mam w tym mieście coś do załatwienia i nie
lubię gdy mi ktoś przeszkadza.
- Niech zgadnę to coś to Elena. Poprzednio była Katherina.
Apropo co u niej. Oł …no tak ona nie żyje.
Chuck nie doceniał swojej rywalki. Zmienił pozycję na taką
jak drapieżniki, które chcą zaatakować.
- Co myślałeś, że nie sprawdzę swojego rywala.
Chuck zaatakował. Wylądowali w takiej samej pozycji jak
przed barem. Chuck przyciskał wampirzycę do ściany.
- Nie lubię obijać w bawełnę. Kim jesteś ?- zapytał
- Jestem Alison już mówiłam.
Wampirzyca zrobiła szybki, zwinny ruch, który nie
zauważyłoby ludzkie oko. Teraz Chuck był przyciśnięty do ściany. Przez chwilę
walczyli ze sobą. Teraz Chuck górował
- Tyle to wiem .Dlaczego jesteś taka silna?
Alison znowu zrobiła zwinny ruch. Między nimi była rządza
zemsty, gniew a jednocześnie namiętność.
- W moim przypadku to że jestem młodsza nie oznacza, ze nie
mogę być silniejsza
- co oznacza w twoim przypadku?- zapytał
Napięcie między nimi rosło z każdą sekundą .Patrzyli sobie prosto w oczy. Nagle
zaczęli się całować. To były bardzo
namiętne pocałunki. Z wampirzą szybkością przemieszczali się po całym salonie,
rozrzucając i tłócząc niektóre przedmioty. Znaleźli się w sypialni Chucka. Zaczęli
zdejmować z siebie ubrania. Jej dłonie błądziły po jego ciele tak samo jak jego
po jej gładkiej skórze. Znaleźli się na łóżku wampira. Całowali się tak
namiętnie. To było silniejsze od nich. Sex, alkohol i krew ludzka to to co
Chuck kochał najbardziej i wyglądało na to, że Alison także. Chuck myśląc, że
tym razem uzyska odpowiedz, zapytał:
- Kim jesteś?
Po tym pytaniu dziewczyna odepchnęła Chucka od siebie i
zaczęła się ubierać:
- Dowiesz się w swoim czasie a na razie to jest moja słodka
tajemnica. Nie wiedziałam, że jesteś tak dobry w te klocki.
Chuck był wściekły, że nie dostał odpowiedzi, ale chcąc nie
chcąc musiał przyznać:
- Vice versa
Wampirzyca zniknęła zostawiając Chucka samego leżącego na
wielkim łóżku. Leżał tak wpatrując się w sufit rozmyślając.
Następnego dania.
Din i Elena wraz z innymi uczniami siedzieli już w klasie i
czekali na nauczyciela. Drzwi się otworzyła i każdy zaczął chować ściągi
,telefony lub kanapki, bo myśleli, że to profesor, ale mylili się. W drzwiach
ukazała się nieskazitelna dziewczyna o ciemnych, długich, lekko falowanych
włosach i jasnej karnacji. Chłopcy zaczęli po ciuchu gwizdać wyrażając w ten
sposób podziw dla jej urody. Niektórzy
przez to oberwali od swoich dziewczyn, siedzących obok. Dziewczyna przeszła
szybko przez środek klasy nie zwracając na nikogo uwagi. Nowa uczennica
zwolniła tępo obok Dina i Eleny, ale nie było to zauważalne dla ludzkiego
oka. Usiadła w ławce. Czuła na sobie spojrzenia wszystkich uczniów, którzy byli
zaintrygowani nową koleżanką. Din odwrócił się w jej stronę, chwilę się jej
przyglądając. Po czym wziął podręcznik i
udawał, że czyta. Przez całą lekcję był nie obecny. Elena to zauważyła. Po
dzwonku Elena podchodzi do swojego chłopaka i zapytała:
- Co się dzieje? Przez całą lekcje byłeś jakiś dziwny.
- Obawiam się, że Chuck ma rację
- Chuck? Rację z czym?
- Z tym, że za te morderstwa w mieście odpowiedzialna jest
wampirzyca.
- Masz na myśli tą nową?- spytała z niedowierzaniem.
Wampir nic nie odpowiedział tylko wyciągnął telefon i
zadzwonił do starszego brata.Zakochani rozmawiali jeszcze przez chwilę. Blair
im się przyglądała.
Oczyma Blair
Wiem, ze to moja przyjaciółka, ale ja pierwsza go wyhaczyłam
a to znaczy, że powinien być mój. Dlaczego tak jest, że zawsze największe
ciacha ją wybierają?
Elena i Din stoją na parkingu przed szkołą czekając na
Chucka.
- Jestem co się stało?
- Ta twoja wampirzyca chodzi z nami do szkoły- poinformował
Din.
- Lepiej. Z nami do klasy- dodała Elena.
-Jaka znowu moja. Po prostu uprawiałem z nią sex. Wielkie
halo.
- Uprawiałeś z nią sex ? -spytała Elena z niedowierzaniem.
- Jeśli jesteś zazdrosna po prostu powiedz. Chętnie się z
tobą prześpię.- powiedział z tym swoim charakterystycznym uśmieszkiem.
Zadzwonił dzwonek na lekcję, więc Elena musiała już iść, zostawiając ich
samych.
Nagle wampiry się odwrócili i zobaczyli Alison, która
podbiega do śmiejącego się dziecka, które ją przytuliło, gdy znalazła się obok
niego.
- Widać, że wiele dla niej znaczy – rozpromienił się Chuck
- Co ty knujesz?- spytał Din
-Mam plan- odpowiedział po czym wyjaśnił młodszemu bratu o
co chodzi.
Świetna notka ;D Potwornie intrygująca i wciągająca :D Oby tak dalej.
OdpowiedzUsuńTen rozdział podoba mi się chyba najbardziej ! Łatnie przepleciony : zaskoczenie, namiętność, seks itp. No i jest dłuższy i więcej opisów ! PRO ! :*
OdpowiedzUsuńOch fajnie i ten seks i wgl ciekawy koniec ktory mnie zaintrygowal ale chyba sie zapomnialas bo napisalas Demon zamiast Chuck i Stefan zamiast Din O.o
OdpowiedzUsuńMoja koleżanka kocha pamiętniki wampirów musze jej polecić blog :)
OdpowiedzUsuńNajlepsze w opowiadaniach są czarne charaktery :)
Z każdym rozdziałem coraz bardziej mnie wciąga ta opowieść.
OdpowiedzUsuńZ każdym rozdziałem coraz bardziej mnie wciąga ta opowieść.
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie jaki charakter zajmie Alison w twoim opowiadaniu...
OdpowiedzUsuńBardzo dobre, choć czasem za bardzo powtarzają się imiona np. Chuck... Chuck... i seks, bo przez x to po angielsku płeć.
OdpowiedzUsuńJest dłuższy, co idzie za plus, Alison mnie intryguje, fajna istotka. Więcej opisów, ale mogłoby być dużo więcej, nikt, by się nie obraził. Tak wiem czepiam się, taka moja natura.
OdpowiedzUsuńJJ
Jest coraz ciekawiej *o*
OdpowiedzUsuńSuper! Podoba mi się postać Alison, chociaż nie umiem tego dobrze za argumentować. Ma w sobie to coś..
OdpowiedzUsuńDzieje się, a dzieje...:)
OdpowiedzUsuńTo racja, że zbyt często powtarzają się imiona, ale jak tak to ok.:)
Damon i Stefan? Pogubiłam się chociaż Damon to chyba Chuck a Stefan to chyba Din. Czy tych postaci nie ma w pamiętnikach wampirów? Nie ważne i tak jest świetnie a ta końcówka strasznie mnie zaintrygowała
OdpowiedzUsuńNie czytałam pamiętników wampirów, ani nie oglądałam , ale twoja opowieść wciąga coraz bardziej. Nowe tajemnice. Ta dziewczyna i Chuck
OdpowiedzUsuńPodejrzewam ze Chuck i Din porwia to dziecko :)
OdpowiedzUsuń