Alison udawała, że nie
dowiedziała się od Klausa o Katherine. Ostatnie kilka dni spędziła razem z
Elijahą. Chodzili razem do kina, na spacery, lody, wystawy sztuki, koncerty.
Spędzali również czas razem w domu, gdzie nikt im nie przeszkadzał.Mogli rozkoszować się
chwilami, kiedy byli razem. Wampirzyca siedzi z Dinem w salonie czytając
książkę. Nagle ją odłożyła i pobiegła do drzwi, które otworzyła. Za nimi ukazał
się Elijah. Dziewczyna uśmiechnęła się na jego widok. Słyszała jak Chuck
schodzi na dół, więc pocałowała wampira. Starszy brat Salvatore patrzał się na
nią ze zdziwieniem. Wampirzyca wzięła za rękę chłopaka i zaprowadziła go na
górę zostawiając Chucka z oczami utkwionymi w miejscu, w którym odbyła się
scena, która wywołała w nim negatywne emocje. Chuck zszedł na dół mijając
brata, który wybierał się na polowanie. Wampir usiadł wygodnie w fotelu po czym
nalał sobie do szklanki swój ulubiony alkohol. W między czasie Alison
zaprowadziła pierwotnego do swojej sypialni. Gdy znaleźli się za drzwiami,
które od razu zostały zamknięte kopnięciem nogi, gdyż zaczęli się całować.
Nagle Elijah przerwał i powiedział:
- Poczekaj!
- Coś się stało?-
zapytała Alison.
- Kilka minut temu
pocałowałaś mnie, żeby Chuck to widział prawda?
Wampirzyca milczała, bo
wiedziała, że on ma racje. Wampir nadal ciągnął:
- Wiem też, że
dowiedziałaś się o mnie i o Katherine. Przepraszam cie, ale chyba nie możemy
tego dalej ciągnąć. Chociaż było fajnie.
- Tak to prawda-
odpowiedziała po czym pierwotny wyszedł z sypialni zostawiając dziewczynę samą.
Schodził schodami i natknął się na Chucka, który z sarkazmem powiedział:
- Już wychodzisz ? Jaka
szkoda.
Wampir nic nie
odpowiedział tylko wyszedł z rezydencji. Chuck został na schodach. Miał iść do
Alison, ale ktoś zapukał do drzwi. Chuck zszedł otworzyć. Myślał, że to Elijaha
więc powiedział:
- Czegoś zapomniałeś?
Ale to nie był on. Przed
wampirem stała Elena, która uśmiechnęła się do wampira i zapytała:
- Cześć. Przeczytałam
twój list. Możemy się przejść ?
- Jasne- odpowiedział
wychodząc.
Spacerując nagle się zatrzymali.Elena zrobiła krok w
stronę wampira i zaczęła mówić:
- Ja też za tobą tęsknię
i chcę być tylko z tobą.
- Zaraz a co z Dinem ?
- Nasze uczucie wygasło.
Nie odzywałam się przez kilka dni do ciebie, bo wyjechałam. Musiałam wszystko
przemyśleć. Zdałam sobie sprawę, że mnie i Dina łączy już tylko przyjaźń. Chcę
być z tobą. Chcę spróbować Chuck.
Na te słowa wargi
chłopaka złączyły się z ustami dziewczyny. Czuli się jakby całowali się po raz
pierwszy. Elena oderwała się od Chucka i powiedziała:
- Przepraszam, że to przerywam,
ale chcę jeszcze porozmawiać z Dinem.
- Jasne. Powinien już
wrócić z polowania. Iść z tobą czy….
- Muszę to zrobić sama –
przerwała chłopakowi.
Następnie skierowała się
do rezydencji. Weszła i zawołała:
- Din?
Wampir wyszedł jej na
spotkanie. Nie widział czy ma się cieszyć, czy smucić z jej wizyty. Nie
wiedział czego ma się spodziewać. Elena powiedziała :
- Muszę z tobą
porozmawiać.
Usiedli w salonie i
dziewczyna zaczęła mówić:
- Ostatnio wiele
myślałam o nas…
- Nie tylko o nas-
przerwał Elenie
- Din proszę cię pozwól
mi dokończyć.
Dziewczyna nie wiedziała
co powiedzieć dalej, gdy spojrzała na wampira. Młodszy Salvatore zrozumiał co
chciała mu przekazać . Elena złapała się tonącej trawy i zapytała:
- Możemy zostać
przyjaciółmi?
- Rozumiem, że ty i
Chuck….
- Tak – odpowiedziała na
co uzyskała odpowiedź od wampira na wcześniej zadane pytanie:
- Gdy byliśmy razem to
nie był zwykły związek. Przede wszystkim byliśmy przyjaciółmi. I właśnie to sprawiło, że dziś możemy
rozmawiać normalnie. Zawsze będziemy przyjaciółmi Eleno bez względna wszystko.
- Dziękuje.
W tym samym czasie co
Elena rozmawiała z Chuckiem Alison rozmyślała nad nią i Elijahą.
Oczami Alison
O mój boże czyżby on
wiedział od początku o mich uczuciach do Chucka. Tak. Na pewno wiedział od
początku. Teraz sobie przypominam to jego spojrzenie na mnie i Chucka.
Wcześniej tego nie zauważyłam.
Po jakimś czasie
wampirzyca zerwała się z łóżka i zeszła na dół, bo przysłuchiwała się rozmowie Dina z
Eleną. Chciała pocieszyć przyjaciela a przy okazji ona potrzebowała go, bo
Chuck jest z swoją ukochaną. Zastała Dina wpatrującego się w iskry ognia. Gdy
pojawiła się w salonie spojrzał na nią. Ona do niego podbiegła i przytuliła go
mocno na co on cicho wyszeptał:
- Dziękuję.
Następnego dnia Alison
stała przed drzwiami willi swojego ojca. Przycisnęła dzwonek i po chwili otworzył jej
Elijaha. Zaskoczyła go swoja wizytą. Nie czekając aż wampir coś powie dziewczyna
zaczęła swoją przemowę, którą przygotowała wcześniej.
- Wiedziałeś od samego
początku, że czuję coś do Chucka. Nie przeszkadzało ci to. Gdy Klaus powiedział
mi o Katherine nie miałam do ciebie pretensji. Wiem, że ją nadal kochasz mimo
tego, że Klaus i ona… Zastanawiałam się czy nie byłeś ze mną dlatego, że
przypominam ci jej, bo jestem jej córką. Ale nawet jeśli by tak było to nie
obchodzi mnie to. A wiesz dlaczego? Bo gdy jesteśmy razem zapominamy o
ludziach, których kochamy.
- To co do tej pory.
Związek bez zobowiązań opierając się na ….
- Seksie- dokończył za
nią i dodał:
-Podoba mi się ten
pomysł. Kto wie, może przy tym zapomnimy o niektórych choć na chwilę.
-Ej chyba nie myślisz,
że przyszłam tu tylko, aby zapomnieć o Chucku. Naprawdę cię lubię i uważam cie
za przyjaciela a po za tym to świetnie całujesz.
Elijah zaśmiał się po
czym powiedział :
- Ja ciebie też lubię i
też jesteś dobra w te klocki.
- Dzięki – powiedziała
uśmiechając się do towarzysza.
Alison siedziała w
bibliotece w rezydencji Salvatore i czytała ''Wichrowe wzgórza''. Nagle wszedł Chuck
i usiadł w fotelu obok niej i zapytał:
- Poważnie ''Wichrowe
Wzgórza'' ?
- Czytałeś?
- Zdarzyło mi się raz zajrzeć
do tej książki, ale miłość mnie wymęczyła a potem pojawiła się zemsta i mnie
wciągnęło.
- I właśnie tym się
różnimy Chuck. Ja wolę miłość a ty zemstę.
Na chwilę zapadła cisza,
którą przerwał Chuck pytając:
- A co u ciebie i tego
wampira jak mu tam…
- Elijah. Dobrze.
Powiedziałabym nawet, że bardzo dobrze. A u ciebie i Eleny ?
- Świetnie. Naprawdę nam
się układa.
- To dobrze. Elijah mnie
nie zdradził choć jest bratem Klausa a Elena zraniła Dina i może zrobić to samo
z tobą.
- Chwila co powiedziałaś?
Elijah jest bratem Klausa? Czy ty oszalałaś?
Alison wstała i zeszła
na dół, gdyż nie miała ochoty wysłuchiwać wrzasków Salvatore. Wampir zszedł za
nią i zaczął wołać Dina, która wybiegł myśląc, ze stało się coś strasznego.
Zobaczywszy, ze każdy jest cały powiedział:
- Coś się stało?
- Nie- powiedziała
Alison na co Chuck wykrzyczał :
- Elijah jest bratem
Klausa.
- Co?
- Ej chyba mam prawo
spotykać się z kim chcę ?
- Ale nie z rodziną
swojego największego wroga.-wykrzyczał Chuck na co wytrącona z równowagi
dziewczyna odpowiedziała:
- Teraz wydaje mi się,
że ktoś inny jest moim największym wrogiem.
Nastała cisza. Alison
wzięła głęboki wdech po czym zwróciła się do Dina.:
- Możesz zostawić nas
samych? Proszę.
Din wyszedł na zewnątrz a Alison powiedziała patrząc wampirowi prosto w oczy:
- Ostatnio wydarzyło się
duo między nami. Teraz jesteś z Eleną a ja z Elijahą. Nie wtrącam się w twój
związek choć powinnam, bo przez to cierpi twój brat.
Wampirzyca znów wzięła
głęboki wdech, aby odgonić łzy ze swoich oczu i kontynuowała :
- Próbuję ułożyć swoje
życie na nowo, ale mam wrażenie ,że ty robisz wszystko, aby mi się nie udało.
Znalazłam osobę, która sprawiła, ze znów potrafię się śmiać oraz uszczęśliwia
mnie, więc proszę cię nie niszcz tego. Nie niszcz tego co zbuduję w swoim
życiu, bo nie masz takiego prawa. Niech każdy żyje własnym życiem i nie wtrąca
się w czyjeś.
Powiedziawszy to Alison
wyszła z rezydencji nie dając dojść do słowa wampirowi. Na wampirzycę czekał
Din, który widząc zapłakaną przyjaciółkę podszedł do niej i przytulił.
Przepraszam, że taki krótki. Obiecuję, że następny rozdział będzie dłuższy. Zapraszam do zaglądania na podstronę, która znajduje się pod szablonem '' Pamiętnik Eleny''. Ukazane są tam wpisy, które użyte były w opowiadaniu, ale również takie, które nie opublikowałam.
Wpis jest świetny. Te ciągłe zawirowania uczuciowe bardzo podkręcają akcję. Czekam na więcej;D
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie piszesz dlatego pomyślałam, czy nie miałabyś ochoty stworzyć czegoś nowego, zbiorowo? :) Szukamy ekipy do stworzenia nowego opowiadania, każdy pisze swoją własną postacią. Zapraszam po więcej szczegółów! :)
OdpowiedzUsuńhttp://zyciefantasy.blogspot.com/
Po pierwsze przepraszam, że dopiero teraz się odezwałam. Rozdział sam w sobie świetny choć zadziwia mnie to, że Alison kocha się w swoim stryju. Mogłabyś dawać więcej opisów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Justyna
AAA!!!! Uwielbiam ELijaha <3
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej mi to przypomina telenowele,on ją kocha,ta kocha tego a ten ją ....ale wciągnęło mnie .Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńAlison zakochała się... świetnie! ale czemu w nim? lece czytać dalej może się czegoś dowiem:D
OdpowiedzUsuńPrzeraża mnie to białe tło, ale jak tak to jest ok... Jednak brakuje mi trochę opisów..;(
OdpowiedzUsuń