Elena siedziała na cmentarzu, obok grobu swoich rodziców,
pisząc w pamiętniku. Zdała sobie sprawę, że to co napisała powinna powiedzieć
rodzicom, gdyby jeszcze żyli. Elena zrobiła się smutna. W jej niebieskich
oczach, które chłopcy uważali z najpiękniejsze oczy na świecie zaczynały
napływać łzy. Nagle zaczęło się robić ciemno, choć była godzina 16. Ciemne chmury zaczęły się jakby
złanczać , sprawiając , że robiło się
jeszcze ciemniej. Na około niej zrobiła się mgła. Elena miała wrażenie, że ktoś
ją obserwuje, choć na cmentarzu nikogo nie było. Dziewczyna postanowiła iść już
do domu, gdy nagle obok niej wylądowała czarna wrona, która jej się
przyglądała. Było coś w nie niej dziwnego tylko nie wiedziała co. Może to te
pióra, które były czarne, ale to była czerń, której nigdy w życiu nie widziała.
Tak to musiało być to. Dziewczyna zaczęła machać pamiętnikiem, aby odgonić
ptaka. Po chwili wrona odleciała a niebo rozjaśniło się, było takie jak
wcześniej. Zerwała się z miejsca i zaczęła biec do domu. Po drodze rozmyślając,
że czuła się jak bohaterka z jakiegoś horroru i nie rozumie co tam zaszło.
Następnego dnia w szkole.
Cześć- powiedział Din
- Cześć- odpowiedziała Elena siedząc w przed szkołą.
- Pewnie mnie nie pamiętasz? Din. Oprowadzałaś mnie po
szkole
- Tak jasne, że pamiętam
Elena nie miała ochoty na rozmowy z nikim a co dopiero z
chłopakiem, z którym zamieniła parę zdań( kiedyś by jej to nie przeszkadzało).
Zdziwiła się, bo rozmawiając z każdym musiała udawać, że jest w
porządku będąc przy tym miłą a przy nim nie i jej odpowiedzi padały
naturalnie, bez żadnego wysiłku.
- Jak cie się podoba
szkoła- czuła się jak kretynka, bo nie zapytała o to, gdy go oprowadzała. Była
wtedy dla niego taka oschła.
-Bardzo-dzięki, że pytasz.
Znikąd pojawiły się Meg i Blair. Dziewczyny przywitały się.
Dalej inicjatywę w rozmowie przyjęła oczywiście Blair, co Elenie było na rękę.
Poinformowała nas o ognisku organizowanym, przez Natea. Nate to bardzo bogaty,
przystojny chłopak, trochę zadufany w sobie, który organizuje dużo imprez, aby wyrwać jak najwięcej
dziewczyn. Blair powiedziała do Dina:
- A może przyjdziesz? Będzie fajnie
- No nie wiem…..- zastanawiał się
- A ty idziesz?- zwrócił się do Eleny
- Nie chyba nie
- Ale przecież obiecałaś, że przyjdziesz- wymamrotała zła
Blair, po czym Din dodał :
- Jak obiecałaś to trzeba dotrzymać obietnicy
- No dobra wpadnę, ale tylko na trochę
Meg ucieszona, że Elena w
końcu wyrwie się z domu powiedziała:
- To może pójdziecie razem?
- Jeśli Elena nie ma nic przeciwko
- Nie mam- powiedziała to z uśmiechem na twarzy.
Pierwszy raz od śmierci rodziców uśmiechnęła się. I powodem
tego był chłopak, którego nie znała.
Zadowolona Meg i Blair z miną , której nie da się opisać,
poszły razem na lekcję.
- Oszalałaś?- wykrzyknęła znienacka Blair .
Meg miała taką minę jakby nie wiedziała o co chodzi
-Przecież jak oni pojdą razem, to ja już nie mam u niego
szans.
- Przepraszam Blair, nie wiedziałam ze ci się podoba.
Pomyślałam, że Elena powinna się gdzieś wyrwać i pomyślałam żeby poszli razem.
- Jak to nie wiedziałaś? A co ja niby robiłam przez cały
dzień?
- Właśnie miałam się ciebie o to zapytać – odpowiedziała
- Zbierałam informacje na jego temat. Czasem nie wiem czy ty
w ogóle mnie znasz, czy nie?
Meg nie zdążyła odpowiedzieć bo Blair weszła do klasy na
zajęcia.
Przyznam się, ze nie czytam tego typu blogów..
OdpowiedzUsuńzycze jednak szczeęścia i zdobywania nowych fanów!!!
A mi się podoba ;) ciekawe co będzie dalej, chyba trochę szkoda mi Blair
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy rozdział czekam na następne.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe :D nie moge sie doczekać nastepnego rozdziału :P
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://pokochajcieto.blogspot.com/
Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńWpadnij: rozne-historie.blogspot.com
interesujące bardzo. i mam nową lekturkę :)
OdpowiedzUsuńb. wciągające.
OdpowiedzUsuńSuper to wszystko piszesz. ; )
Jest Ok, ale dlaczego tak krótko?! ;P
OdpowiedzUsuńStaraj się rozpisywać nieco bardziej, będzie jeszcze ciekawiej. ;)
Pisz dłuższe, to powinna być lektóra w szkole:D
OdpowiedzUsuńEhh już nie wiem co mam pisać xD To wszystko co piszesz jest naprawdę ciekawe, widzę że masz talent no i co tu się będę rozpisywać ?? ;>
OdpowiedzUsuńWreszcie coś dłuższego xD Widzę, że wstawiasz dużo dialogów - mi niestety lepiej wychodzi opisywanie sytuacji :D Dialogi zawsze były takie... Dla mnie trudne ;p A to, dlatego że bardzo chciałam pisać je takim luźniejszym pismem!
OdpowiedzUsuńSuper.!
OdpowiedzUsuńhttp://fotografiaamtorska.blogspot.com/
Hmmm zazwyczaj w ogólne nie czytam jakichkolwiek blogów ale twój mnie zaciekawił. Bardzo fajnie piszesz.
OdpowiedzUsuńZa dużo dialogów, za mało opisywania sytuacji. ;) Jednak ogólnie podoba mi się.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem krótkie rozdziały są lepsze bardziej czeka sie na kolejne :) Fajnie sie czyta
OdpowiedzUsuńTen rozdział wydawał mi się trochę naciągany, ale nie jest źle! Zauważyłam kilka literówek...
OdpowiedzUsuńTo jest bardzo podobne do pamiętniki wampirów
OdpowiedzUsuńFajne, dodaj tylko opisy, dużo opisów, zmniejsz ilość dialogów [ trudne to, sama mam ich od cholery, ale nie umiem przestać ich pisać]. No i pójdą razem na ognisko, może coś zaiskrzy, mimo że nienawidzę miłości w opowiadaniach tutaj, by się przydała. No, ale jak Meg mogła to wiedzieć, skoro rysowała w zeszycie. Mam nadzieję, że będzie tu dużo krwi.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
Hmmmm... czuję romansik pomiędzy Din'em, a Eleną ^^ Idę czytać dalej *.*
OdpowiedzUsuńciekawe co bd dalej :)
OdpowiedzUsuńCiekawe. Trzymałaś się tego samego, co w I rozdziale, na pewno będę czytać dalej. Mam nadzieję, że w kolejnym rozdziale coś się wydarzy, takiego, niezwykłego :)
OdpowiedzUsuńCiekawie, ciekawie.. coraz bardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się,zaczyna się coś dziać co bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńUuu Blair jest zazdrosnaaaa szykuje się chyba bitwa o chłopaka :D Noo to będzie mega ciekawe. Już nie mogę się doczekać aż kolejny odcinek przeczytam :D
OdpowiedzUsuńWedług mnie Blair troszkę dziwnie się zachowała, ale poza tym ok ;) zabrakło mi jednego połączenia zdań na początku gdzieś, ale prawie nie zauważalne ;D
OdpowiedzUsuńBlair zazdrosna!! Din to typowy Stefan ;) Tak mi się wydaję ;)
OdpowiedzUsuń