środa, 1 maja 2013

Rozdział 29



     Alison udawała, że nie dowiedziała się od Klausa o Katherine. Ostatnie kilka dni spędziła razem z Elijahą. Chodzili razem do kina, na spacery, lody, wystawy sztuki, koncerty. Spędzali również czas razem w domu, gdzie nikt im nie przeszkadzał.Mogli rozkoszować się chwilami, kiedy byli razem. Wampirzyca siedzi z Dinem w salonie czytając książkę. Nagle ją odłożyła i pobiegła do drzwi, które otworzyła. Za nimi ukazał się Elijah. Dziewczyna uśmiechnęła się na jego widok. Słyszała jak Chuck schodzi na dół, więc pocałowała wampira. Starszy brat Salvatore patrzał się na nią ze zdziwieniem. Wampirzyca wzięła za rękę chłopaka i zaprowadziła go na górę zostawiając Chucka z oczami utkwionymi w miejscu, w którym odbyła się scena, która wywołała w nim negatywne emocje. Chuck zszedł na dół mijając brata, który wybierał się na polowanie. Wampir usiadł wygodnie w fotelu po czym nalał sobie do szklanki swój ulubiony alkohol. W między czasie Alison zaprowadziła pierwotnego do swojej sypialni. Gdy znaleźli się za drzwiami, które od razu zostały zamknięte kopnięciem nogi, gdyż zaczęli się całować. Nagle Elijah przerwał i powiedział:
- Poczekaj!
- Coś się stało?- zapytała Alison.
- Kilka minut temu pocałowałaś mnie, żeby Chuck to widział prawda?
Wampirzyca milczała, bo wiedziała, że on ma racje. Wampir nadal ciągnął:
- Wiem też, że dowiedziałaś się o mnie i o Katherine. Przepraszam cie, ale chyba nie możemy tego dalej ciągnąć. Chociaż było fajnie.
- Tak to prawda- odpowiedziała po czym pierwotny wyszedł z sypialni zostawiając dziewczynę samą. Schodził schodami i natknął się na Chucka, który z sarkazmem powiedział:
- Już wychodzisz ? Jaka szkoda.
Wampir nic nie odpowiedział tylko wyszedł z rezydencji. Chuck został na schodach. Miał iść do Alison, ale ktoś zapukał do drzwi. Chuck zszedł otworzyć. Myślał, że to Elijaha więc powiedział:
- Czegoś zapomniałeś?
Ale to nie był on. Przed wampirem stała Elena, która uśmiechnęła się do wampira i zapytała:
- Cześć. Przeczytałam twój list. Możemy się przejść ?
- Jasne- odpowiedział wychodząc.
Spacerując nagle się zatrzymali.Elena zrobiła krok w stronę wampira i zaczęła mówić:
- Ja też za tobą tęsknię i chcę być tylko z tobą.
- Zaraz a co z  Dinem ?
- Nasze uczucie wygasło. Nie odzywałam się przez kilka dni do ciebie, bo wyjechałam. Musiałam wszystko przemyśleć. Zdałam sobie sprawę, że mnie i Dina łączy już tylko przyjaźń. Chcę być z tobą. Chcę spróbować Chuck.
Na te słowa wargi chłopaka złączyły się z ustami dziewczyny. Czuli się jakby całowali się po raz pierwszy. Elena oderwała się od Chucka i powiedziała:
- Przepraszam, że to przerywam, ale chcę jeszcze porozmawiać z Dinem.
- Jasne. Powinien już wrócić z polowania. Iść z tobą czy….
- Muszę to zrobić sama – przerwała chłopakowi.
Następnie skierowała się do rezydencji. Weszła i zawołała:
- Din?
Wampir wyszedł jej na spotkanie. Nie widział czy ma się cieszyć, czy smucić z jej wizyty. Nie wiedział czego ma się spodziewać. Elena powiedziała :
- Muszę z tobą porozmawiać.
Usiedli w salonie i dziewczyna zaczęła mówić:
- Ostatnio wiele myślałam o nas…
- Nie tylko o nas- przerwał Elenie
- Din proszę cię pozwól mi dokończyć.
Dziewczyna nie wiedziała co powiedzieć dalej, gdy spojrzała na wampira. Młodszy Salvatore zrozumiał co chciała mu przekazać . Elena złapała się tonącej trawy i zapytała:
- Możemy zostać przyjaciółmi?
- Rozumiem, że ty i Chuck….
- Tak – odpowiedziała na co uzyskała odpowiedź od wampira na wcześniej zadane pytanie:
- Gdy byliśmy razem to nie był zwykły związek. Przede wszystkim byliśmy przyjaciółmi.  I właśnie to sprawiło, że dziś możemy rozmawiać normalnie. Zawsze będziemy przyjaciółmi Eleno bez względna wszystko.
- Dziękuje.
W tym samym czasie co Elena rozmawiała z Chuckiem Alison rozmyślała nad nią i Elijahą.

Oczami Alison

O mój boże  czyżby on wiedział od początku o mich uczuciach do Chucka. Tak. Na pewno wiedział od początku. Teraz sobie przypominam to jego spojrzenie na mnie i Chucka. Wcześniej tego nie zauważyłam.

Po jakimś czasie wampirzyca zerwała się z łóżka i zeszła na dół, bo przysłuchiwała się rozmowie Dina z Eleną. Chciała pocieszyć przyjaciela a przy okazji ona potrzebowała go, bo Chuck jest z swoją ukochaną. Zastała Dina wpatrującego się w iskry ognia. Gdy pojawiła się w salonie spojrzał na nią. Ona do niego podbiegła i przytuliła go mocno na co on cicho wyszeptał:
- Dziękuję.

       Następnego dnia Alison stała przed drzwiami willi swojego ojca. Przycisnęła dzwonek i po chwili otworzył jej Elijaha. Zaskoczyła go swoja wizytą. Nie czekając aż wampir coś powie dziewczyna zaczęła swoją przemowę, którą przygotowała wcześniej.
- Wiedziałeś od samego początku, że czuję coś do Chucka. Nie przeszkadzało ci to. Gdy Klaus powiedział mi o Katherine nie miałam do ciebie pretensji. Wiem, że ją nadal kochasz mimo tego, że Klaus i ona… Zastanawiałam się czy nie byłeś ze mną dlatego, że przypominam ci jej, bo jestem jej córką. Ale nawet jeśli by tak było to nie obchodzi mnie to. A wiesz dlaczego? Bo gdy jesteśmy razem zapominamy o ludziach, których kochamy.
 - Co proponujesz ?- przerwał jej.
- To co do tej pory. Związek bez zobowiązań opierając się na ….
- Seksie- dokończył za nią i dodał:
-Podoba mi się ten pomysł. Kto wie, może przy tym zapomnimy o niektórych choć na chwilę.
-Ej chyba nie myślisz, że przyszłam tu tylko, aby zapomnieć o Chucku. Naprawdę cię lubię i uważam cie za przyjaciela a po za tym to świetnie całujesz.
Elijah zaśmiał się po czym powiedział :
- Ja ciebie też lubię i też jesteś dobra w te klocki.
- Dzięki – powiedziała uśmiechając się do towarzysza.

      Alison siedziała w bibliotece w rezydencji Salvatore i czytała ''Wichrowe wzgórza''. Nagle wszedł Chuck i usiadł w fotelu obok niej i zapytał:
- Poważnie ''Wichrowe Wzgórza'' ?
- Czytałeś?
- Zdarzyło mi się raz zajrzeć do tej książki, ale miłość mnie wymęczyła a potem pojawiła się zemsta i mnie wciągnęło.
- I właśnie tym się różnimy Chuck. Ja wolę miłość a ty zemstę.
Na chwilę zapadła cisza, którą przerwał Chuck pytając:
- A co u ciebie i tego wampira jak mu tam…
- Elijah. Dobrze. Powiedziałabym nawet, że bardzo dobrze. A u ciebie i Eleny ?
- Świetnie. Naprawdę nam się układa.
- To dobrze. Elijah mnie nie zdradził choć jest bratem Klausa a Elena zraniła Dina i może zrobić to samo z tobą.
- Chwila co powiedziałaś? Elijah jest bratem Klausa? Czy ty oszalałaś?
Alison wstała i zeszła na dół, gdyż nie miała ochoty wysłuchiwać wrzasków Salvatore. Wampir zszedł za nią i zaczął wołać Dina, która wybiegł myśląc, ze stało się coś strasznego. Zobaczywszy, ze każdy jest cały powiedział:
- Coś się stało?
- Nie- powiedziała Alison na co Chuck wykrzyczał :
- Elijah jest bratem Klausa.
- Co?
- Ej chyba mam prawo spotykać się z kim chcę ?
- Ale nie z rodziną swojego największego wroga.-wykrzyczał Chuck na co wytrącona z równowagi dziewczyna odpowiedziała:
- Teraz wydaje mi się, że ktoś inny jest moim największym wrogiem.
Nastała cisza. Alison wzięła głęboki wdech po czym zwróciła się do Dina.:
- Możesz zostawić nas samych? Proszę.
Din wyszedł na zewnątrz a Alison powiedziała patrząc wampirowi prosto w oczy:
- Ostatnio wydarzyło się duo między nami. Teraz jesteś z Eleną a ja z Elijahą. Nie wtrącam się w twój związek choć powinnam, bo przez to cierpi twój brat.
Wampirzyca znów wzięła głęboki wdech, aby odgonić łzy ze swoich oczu i kontynuowała  :
- Próbuję ułożyć swoje życie na nowo, ale mam wrażenie ,że ty robisz wszystko, aby mi się nie udało. Znalazłam osobę, która sprawiła, ze znów potrafię się śmiać oraz uszczęśliwia mnie, więc proszę cię nie niszcz tego. Nie niszcz tego co zbuduję w swoim życiu, bo nie masz takiego prawa. Niech każdy żyje własnym życiem i nie wtrąca się w czyjeś.
Powiedziawszy to Alison wyszła z rezydencji nie dając dojść do słowa wampirowi. Na wampirzycę czekał Din, który widząc zapłakaną przyjaciółkę podszedł do niej i przytulił.


Przepraszam, że taki krótki. Obiecuję, że następny rozdział będzie dłuższy. Zapraszam do zaglądania na podstronę, która znajduje się pod szablonem '' Pamiętnik Eleny''. Ukazane są tam wpisy, które użyte były w opowiadaniu, ale również takie, które nie opublikowałam. 

7 komentarzy:

  1. Wpis jest świetny. Te ciągłe zawirowania uczuciowe bardzo podkręcają akcję. Czekam na więcej;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajnie piszesz dlatego pomyślałam, czy nie miałabyś ochoty stworzyć czegoś nowego, zbiorowo? :) Szukamy ekipy do stworzenia nowego opowiadania, każdy pisze swoją własną postacią. Zapraszam po więcej szczegółów! :)
    http://zyciefantasy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Po pierwsze przepraszam, że dopiero teraz się odezwałam. Rozdział sam w sobie świetny choć zadziwia mnie to, że Alison kocha się w swoim stryju. Mogłabyś dawać więcej opisów.
    Pozdrawiam Justyna

    OdpowiedzUsuń
  4. AAA!!!! Uwielbiam ELijaha <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Coraz bardziej mi to przypomina telenowele,on ją kocha,ta kocha tego a ten ją ....ale wciągnęło mnie .Podoba mi się.

    OdpowiedzUsuń
  6. Alison zakochała się... świetnie! ale czemu w nim? lece czytać dalej może się czegoś dowiem:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Przeraża mnie to białe tło, ale jak tak to jest ok... Jednak brakuje mi trochę opisów..;(

    OdpowiedzUsuń