sobota, 13 października 2012

Rozdział 2


Elena siedziała na cmentarzu, obok grobu swoich rodziców, pisząc w pamiętniku. Zdała sobie sprawę, że to co napisała powinna powiedzieć rodzicom, gdyby jeszcze żyli. Elena zrobiła się smutna. W jej niebieskich oczach, które chłopcy uważali z najpiękniejsze oczy na świecie zaczynały napływać łzy. Nagle zaczęło się robić ciemno, choć była  godzina 16. Ciemne chmury zaczęły się jakby złanczać ,  sprawiając , że robiło się jeszcze ciemniej. Na około niej zrobiła się mgła. Elena miała wrażenie, że ktoś ją obserwuje, choć na cmentarzu nikogo nie było. Dziewczyna postanowiła iść już do domu, gdy nagle obok niej wylądowała czarna wrona, która jej się przyglądała. Było coś w nie niej dziwnego tylko nie wiedziała co. Może to te pióra, które były czarne, ale to była czerń, której nigdy w życiu nie widziała. Tak to musiało być to. Dziewczyna zaczęła machać pamiętnikiem, aby odgonić ptaka. Po chwili wrona odleciała a niebo rozjaśniło się, było takie jak wcześniej. Zerwała się z miejsca i zaczęła biec do domu. Po drodze rozmyślając, że czuła się jak bohaterka z jakiegoś horroru i nie rozumie co tam zaszło.
Następnego dnia w szkole. 
Cześć- powiedział Din
- Cześć- odpowiedziała Elena siedząc w przed szkołą.
- Pewnie mnie nie pamiętasz? Din. Oprowadzałaś mnie po szkole
- Tak jasne, że pamiętam
Elena nie miała ochoty na rozmowy z nikim a co dopiero z chłopakiem, z którym zamieniła parę zdań( kiedyś by jej to nie przeszkadzało). Zdziwiła się, bo rozmawiając z każdym musiała udawać, że  jest  w porządku będąc przy  tym miłą  a przy nim nie i jej odpowiedzi padały naturalnie, bez żadnego wysiłku.
- Jak cie się  podoba szkoła- czuła się jak kretynka, bo nie zapytała o to, gdy go oprowadzała. Była wtedy dla niego taka oschła.
-Bardzo-dzięki, że pytasz.
Znikąd pojawiły się Meg i Blair. Dziewczyny przywitały się. Dalej inicjatywę w rozmowie przyjęła oczywiście Blair, co Elenie było na rękę. Poinformowała nas o ognisku organizowanym, przez Natea. Nate to bardzo bogaty, przystojny chłopak, trochę zadufany w sobie, który organizuje  dużo imprez, aby wyrwać jak najwięcej dziewczyn. Blair powiedziała do Dina:
- A może przyjdziesz? Będzie fajnie
- No nie wiem…..- zastanawiał się
- A ty idziesz?- zwrócił się do Eleny
- Nie chyba nie
- Ale przecież obiecałaś, że przyjdziesz- wymamrotała zła Blair, po czym Din dodał :
- Jak obiecałaś to trzeba dotrzymać obietnicy
- No dobra wpadnę, ale tylko na trochę
Meg ucieszona, że Elena w  końcu wyrwie się z domu powiedziała:
- To może pójdziecie razem?
- Jeśli Elena nie ma nic przeciwko
- Nie mam- powiedziała to z uśmiechem na twarzy.
Pierwszy raz od śmierci rodziców uśmiechnęła się. I powodem tego był chłopak, którego nie znała.
Zadowolona Meg i Blair z miną , której nie da się opisać, poszły razem na lekcję.
- Oszalałaś?- wykrzyknęła znienacka Blair .
Meg miała taką minę jakby nie wiedziała o co chodzi
-Przecież jak oni pojdą razem, to ja już nie mam u niego szans.
- Przepraszam Blair, nie wiedziałam ze ci się podoba. Pomyślałam, że Elena powinna się gdzieś wyrwać i pomyślałam żeby poszli razem.
- Jak to nie wiedziałaś? A co ja niby robiłam przez cały dzień?
- Właśnie miałam się ciebie o to zapytać – odpowiedziała
- Zbierałam informacje na jego temat. Czasem nie wiem czy ty w ogóle mnie znasz, czy nie?
Meg nie zdążyła odpowiedzieć bo Blair weszła do klasy na zajęcia. 

26 komentarzy:

  1. Przyznam się, ze nie czytam tego typu blogów..
    zycze jednak szczeęścia i zdobywania nowych fanów!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. A mi się podoba ;) ciekawe co będzie dalej, chyba trochę szkoda mi Blair

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawy rozdział czekam na następne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawe :D nie moge sie doczekać nastepnego rozdziału :P
    zapraszam do mnie http://pokochajcieto.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Podoba mi się.

    Wpadnij: rozne-historie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. interesujące bardzo. i mam nową lekturkę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. b. wciągające.
    Super to wszystko piszesz. ; )

    OdpowiedzUsuń
  8. Jest Ok, ale dlaczego tak krótko?! ;P
    Staraj się rozpisywać nieco bardziej, będzie jeszcze ciekawiej. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pisz dłuższe, to powinna być lektóra w szkole:D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ehh już nie wiem co mam pisać xD To wszystko co piszesz jest naprawdę ciekawe, widzę że masz talent no i co tu się będę rozpisywać ?? ;>

    OdpowiedzUsuń
  11. Wreszcie coś dłuższego xD Widzę, że wstawiasz dużo dialogów - mi niestety lepiej wychodzi opisywanie sytuacji :D Dialogi zawsze były takie... Dla mnie trudne ;p A to, dlatego że bardzo chciałam pisać je takim luźniejszym pismem!

    OdpowiedzUsuń
  12. Super.!
    http://fotografiaamtorska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Hmmm zazwyczaj w ogólne nie czytam jakichkolwiek blogów ale twój mnie zaciekawił. Bardzo fajnie piszesz.

    OdpowiedzUsuń
  14. Za dużo dialogów, za mało opisywania sytuacji. ;) Jednak ogólnie podoba mi się.

    OdpowiedzUsuń
  15. Moim zdaniem krótkie rozdziały są lepsze bardziej czeka sie na kolejne :) Fajnie sie czyta

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten rozdział wydawał mi się trochę naciągany, ale nie jest źle! Zauważyłam kilka literówek...

    OdpowiedzUsuń
  17. To jest bardzo podobne do pamiętniki wampirów

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajne, dodaj tylko opisy, dużo opisów, zmniejsz ilość dialogów [ trudne to, sama mam ich od cholery, ale nie umiem przestać ich pisać]. No i pójdą razem na ognisko, może coś zaiskrzy, mimo że nienawidzę miłości w opowiadaniach tutaj, by się przydała. No, ale jak Meg mogła to wiedzieć, skoro rysowała w zeszycie. Mam nadzieję, że będzie tu dużo krwi.
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Hmmmm... czuję romansik pomiędzy Din'em, a Eleną ^^ Idę czytać dalej *.*

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawe. Trzymałaś się tego samego, co w I rozdziale, na pewno będę czytać dalej. Mam nadzieję, że w kolejnym rozdziale coś się wydarzy, takiego, niezwykłego :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciekawie, ciekawie.. coraz bardziej mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Podoba mi się,zaczyna się coś dziać co bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Uuu Blair jest zazdrosnaaaa szykuje się chyba bitwa o chłopaka :D Noo to będzie mega ciekawe. Już nie mogę się doczekać aż kolejny odcinek przeczytam :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Według mnie Blair troszkę dziwnie się zachowała, ale poza tym ok ;) zabrakło mi jednego połączenia zdań na początku gdzieś, ale prawie nie zauważalne ;D

    OdpowiedzUsuń
  25. Blair zazdrosna!! Din to typowy Stefan ;) Tak mi się wydaję ;)

    OdpowiedzUsuń