piątek, 7 grudnia 2012

Rozdział 9



Nagle wampiry się odwrócili i zobaczyli Alison, która podbiega do śmiejącego się dziecka, które ją przytuliło, gdy znalazła się obok niego.
- Widać, że wiele dla niej znaczy – rozpromienił się Chuck
- Co ty knujesz?- spytał Din
-Mam plan- odpowiedział po czym wyjaśnił młodszemu bratu o co chodzi.
Kilka godzin później.

- Porwaliście to dziecko- wykrzyczała Elena.
- Ciszej, bo jeszcze usłyszy. Nie porwaliśmy tylko zaprosiliśmy na lody i powiedzieliśmy, że Alison niedługo po niego przyjdzie. Obiecuję ci , że nie stanie się mu krzywda.
- Założę się, że Chuck to wymyślił. A ja co mam robić?
- Gdy przyjdzie Alison ,popilnujesz Alexa i nie możesz dopuścić, aby zszedł na duł.
Dziecko siedziało w rezydencji Salvatore w salonie, który był ogromny. Na całej jednej ścianie  były duże okna, z bordowymi zasłonami. Po prawej stronie znajdował się osiemnastowieczny kominek, nad którym wisiał obraz namalowany prawdopodobnie w szesnastym wieku. Na środku znajdowała się sofa, na której siedział chłopiec. Obok był stolik z alkoholem. W pokoju panowałby mrok gdyby nie okna. Większość rzeczy było w kolorze czerni lub bordu. Wampiry i dziewczyna przyglądali się dziecku, czekając na wampirzycę. Chłopiec opowiedział im, że Alison to jego ciocia i często spędzają razem czas. Opiekuje się nim, gdy jego mama wyjeżdża na konferencje.
- Bardzo dziękuję za lody. Ciocia mówiła kiedy po mnie przyjdzie?
W tej samej chwili Din podszedł do Eleny i wyszeptał jej do ucha, aby zabrała go na górę.
- Alex twoja ciocia przyjdzie za jakiś czas, więc może zagramy w jakąś grę?- powiedziała dziewczyna zabierając chłopca na górę.  Elena zawsze miała dobre relacje dziećmi. Pracowała kiedyś jako opiekunka przed wypadkiem jej rodziców. Elena zaprowadziła chłopca do sypialni Dina zamykając drzwi, aby chłopieć nie słyszał kiedy wróci jego ciotka. Nagle do domu wbiegła wampirzyca, trzaskając za sobą drzwiami.
-Gdzie on jest?- wywrzeszczała po czym zagroziła wampirom:
- Lepiej ze mną nie zadzierajcie
- Bo co – odezwał się Chuck
Din nie chcą, aby jego brat rozpoczął bójkę powiedział:
- Spokojnie. Powiedz nam tylko kim jesteś i po co tu przejechałaś i przestaniesz mordować w miasteczku to puścimy chłopca i nic mu się nie stanie.
Wampirzyca po dłuższym zastanowieniu odpowiedziała:
- Jest na górze z ta dziewczyną, w każdej chwili mogłabym tam wejść , zabrać chłopca i zniknąć.
- Ale tego nie zrobisz a wiesz dlaczego?- powiedział Din jednocześnie do Alison i do Chucka
- Bo może jesteś silna, ale nas jest 2 i nie będziesz ryzykować- dokończył starszy brat.
Wampirzyca wiedząc, że mają rację usiadła na fotelu przy kominku wpatrując się w iskry ognia. Nie mogła nic innego zrobić niż się poddać. Alex był dla niej ważny.
- Co chcecie wiedzieć dokładnie?
- To może ja pierwszy – wyrwał się Chuck zadowolony, ze w końcu pozna odpowiedź. Dlaczego jesteś taka silna? Kto cię przemienił?
- Widzę, że chcecie wiedzieć o mnie wszystko. To może zacznę od momentu kiedy dostałam pierwszą miesiączkę.
Wampirzyca nawet w momentach, gdy chodziło o życie kogoś ważnego dla niej umiała zachować zimną krew.
- Złe pytanie zadaliście na początek. Naprawdę mnie nie pamiętacie?- zapytała

Historia Alison.

W 1894 Alison mieszkała wraz z rodzicami w Mystic Falls. Była wtedy małą dziewczynką. Miała ok. 10 lat. Alison była pełną życia i zarazem wrażliwym dzieckiem. Kochała tańczyć. Była najlepsza w tym z całego miasteczka. Każda dziewczyna oraz kobieta zazdrościła jej talentu. Założyciele miasta zapraszali ją na każdy bal, aby zachwycała gości swoimi zwinnymi ruchami. Alison bardzo podobali się bracia Salvatore , którzy byli prawie dorośli ( Din-16 Chuck- 18). Niestety zainteresowała się nimi Katherine. Pewnego razu Alison wracała sama z balu organizowanego przez założycieli miasta. Była już noc. Szła ciemną uliczką, gdy nagle poczuła, że ktoś za nią idzie. Przestraszona dziewczynka zaczęła biec, ale nieznajomy ją dogonił. Dał jej swoją rękę, z której ciekła krew i kazał pić po czym skręcił jej kark. Dziesięcioletnia dziewczynka ocknęła się po kilku godzinach. Strasznie bolała ją głowa i zęby. Nieznajomego nie było już przy niej. Podniosła się i prędko pobiegła do domu. Weszła szybko . Odwróciła się i zobaczyła rodziców leżących na ziemi w kałuży krwi. Alison zaczęła krzyczeć. Podbiegła do nich.. Ojciec już nie żył. Matka czule spojrzała na córkę i powiedziała ’’ Będziesz bardzo silna, bo jesteś Petrovą. Przepraszam cię. Nie chciałam tego dla ciebie” . To były jej ostatnie słowa. Alison płakała i krzyczała „Nie proszę  mamo „ . Po chwili zaczęła być bardzo głodna . Spojrzała się na kałużę krwi obok zwłok jej rodziców. Patrzała się na nią jakby była zahipnotyzowana. Nie potrafiła się powstrzymać.. Zanurzyła palec we krwi po czym wzięła go do ust. Nie wiedziała co się z nią dzieje. Zostawiła rodziców i wybiegła do szopy obok domu. Siedziała w koncie płacząc i wrzeszcząc po stracie rodziców a jednocześnie z bólu, który rozchodził się po jej całym ciele. Była głodna. Bardzo głodna.  . Pewnego razu weszła do domu, aby sprzątnąć zwłoki rodziców i zobaczyła znowu ją. Tym razem tarzała się we krwi. Piła ją łapczywie nie zważając, że to krew jej rodziców. Gdy piła ból minął, ale tylko na parę godzin. Potem znowu była głodna.  Głód był większy od bólu. Skręcała się z boku na bok. Chciała, aby to się wszystko skończyło. Ale niestety jej życzenie się nie spełniło. Ból i głód trwał przez kilka miesięcy, przez które zabiła parę ludzi. Ludzi, którzy byli jen przyjaciółmi. Alison nie miała nikogo, kto by jej powiedział czym się staje, co ma robić. Nikogo kto by jej pomógł. Po kilku miesiącach wszystko się skończyło. Znów była zwykłą dziewczynką. Nie pragnęła już krwi. Alison wyjechała do cioci. Nie opowiedziała nikomu co jej się przydarzyło. Wszystko było w porządku do czasu jej 17 urodzin. Głód i ból znowu powrócił. Tylko, że  różnił się od poprzedniego, bo trwał tylko jedną noc. Alison wiedziała, że coś się zmieniło. Że ona się zmieniła. Miała wyostrzone zmysły. Słyszała jak płynie krew w żyłach jej opiekunów. Jak zmienia jej się twarz i wysuwają się kły. Po tamtej nocy nie wytrzymała. Pozabijała całą rodzinę. Od tamtej chwili zrozumiała, że ta dziewczyna którą była już umarła. Była kimś zupełnie nowym. Była potworem, mordercą.

Alison przestała mówić . Wpatrywała się cały czas w ogień w kominku. Powstrzymując się od płaczu. Wiedziała, że nie może okazać słabości.
- Nie wiesz kto cię przemienił?- zapytał Din
Wampirzyca nie odpowiedziała tylko kiwła głową.
- Jak to możliwe, że przemieniałaś się kilka lat? To nie możliwe. I która Petrova jest twoją prawdziwą matką?
- Nie mam pojęcia. Odkąd dowiedziałam się jak przebiega proces przemiany cały czas zastanawiam się jak to możliwe. Nawet nie odkryłam kto jest moją matką. Jeśli chodzi o te morderstwa to nie moja sprawka. Wiem, że trudno w to uwierzyć, ale to prawda. Sama próbowałam się dowiedzieć kto za tym stoi, ale nic nie znalazłam
- W takim razie kto jest? – powiedzieli bracia jednocześnie.

Mam nadzieję, że się podoba. Dodałam do stronki bohaterów- Alexa. Mam pytanie- co sądzicie o Alison ?
Założyłam stronę na FB o serialach, na którą zapraszam http://www.facebook.com/serialomaniacy12?ref=ts&fref=ts. Dopieor zaczynam, więc byłabym wdzięczna gdybyście dodali kilka komentarzy. Z góry dziękuję. No to co do następnego wpisu.

16 komentarzy:

  1. Ciekawie układa się to wszystko ale brakuje mi tu obrotu akcji ! niech stanie się coś nieoczekiwanego :)) czekam na c.d

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z komentarzem powyżej :) Poza tym podoba mi się ta lekka nutka tajemniczości :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Alison ,podoba mi sie ta postać w opowiadaniu :) Jest ciekawie :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Alison jest zarąbista;D I ta jej siła. To ,że wprowadziłaś tą postać było fajnym pomysłem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mi się podoba,ale na serio ta historia...wow
    Zazwyczaj nie chcę mi się czytać jak jest długie,ale teraz czytałam bardzo wolno,rozpatrując każdy szczegół dokładnie.A nowa bohaterka jest świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zabójcze, jest parę błędów ale wciaga, oby tak dalej

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne, historia Alison jest fascynująca [ naprawdę], ale błagam, więcej krwi, dużo więcej krwi.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem twoją fanką! Od początku uwielbiam Chucka <3 Czytam dalej!

    OdpowiedzUsuń
  9. Rozkręca się ^^ Chuck co ty robisz? Porysz dziecko?? xD

    OdpowiedzUsuń
  10. Hipnotyzujesz historią. Aż nie mogę się oderwać od czytania :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Długość rozdziału...+.
    Czytam dalej.:)

    OdpowiedzUsuń
  12. w momencie,kiedy zaczęłam czytać rozdział i doszłam do momentu historia Alison ,to momentalnie wyobraziłam sb to i szczerze zachciało mi się płakać.W cudowny sposób to opisałaś.Podoba mi się.

    OdpowiedzUsuń
  13. trochę mało dialogów, ale to nic bo opisy sa świetne :D Uwielbiam Alison jest taka nieprzewidywalna :D

    OdpowiedzUsuń
  14. kilka błędów, ale nie zauważalne ;)
    kolejna zagadka ;D

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajna ta Alison ;) Mysle ze zawroci Damonowi w glowie ;)

    OdpowiedzUsuń